CD Nemezis
- Oczywiście, że tak. - odparłem z entuzjazmem i uśmiechnąłem się do
niej, klacz również obdarzyła mnie uśmiechem, choć lekkim, zawsze to
coś. - A więc gdzie idziemy? - zapytałem z zaciekawieniem.
- Emm...
no nie wiem. - odpowiedziała cicho, po czym lekko potrząsnęła głową.
Jest bardzo nieśmiała i unika niektórych tematów w sumie jej się nie
dziwię, przecież prawie w ogóle mnie nie zna. Nie będę nalegał, to by
było niegrzeczne, zwłaszcza na początku znajomości. Mam tylko nadzieję,
że nie ucieknie jak pozna mnie bliżej, chociaż skoro mój wygląd jej nie
wystraszył, być może coś z tego będzie i nabierze pewności siebie. Nie
chciała mi powiedzieć jaki ma żywioł a co jeśli ma psychikę i teraz
czyta mi w myślach? Ehh.. Ray, może zacznij uważać co myślisz.
- No
ja też nie wiem. - odpowiedziałem z uśmiechem. - Skoro jest tutaj tyle
ciekawych miejsc to może pójdźmy w tamtą stronę - wskazałem na ścieżkę
po lewo. - pozwiedzamy trochę, opowiesz mi coś, tyle ile zdążymy a
najwyżej jutro dokończymy, oczywiście jeśli chcesz. - spojrzałem na nią z
uśmiechem, który nagle znikł widząc smutek na jej pyszczku. - Coś się
stało? - zapytałem z zaniepokojeniem. - Przepraszam, jeśli czymś Cię
uraziłem. - chciałem spojrzeć jej w oczy, lecz natychmiastowo je
zamknęła.
Nemezis?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz