piątek, 21 lutego 2014

Od Pride

CD opowiadania Vito de Rain
Przeniosłam ciężar ciała na lewą nogę, a potem na prawą i jeszcze raz na lewą. Nie byłam przekonana. Nie chciałam, żeby Vito miał by się kłócić ze swoją... partnerką o głupi spacer...
- Może... może jednak pójdziemy... na Rajską Plaże? - spytała w końcu niepewnie
Vito wyglądał tak,jakby rozumiał moje obawy i zgodził się, kiwnięciem głową. Odetchnęłam z ulgą i ruszyłam stępem przed siebie. Szliśmy w milczeniu. Rzadko się zdarzało, kiedy nie mieliśmy o czym rozmawiać, jednak teraz właśnie taka chwila nadeszła
- Pamiętasz nasz pierwszy spacer? - spytałam w końcu - Jak niedźwiedź mnie zaatakował? - uśmiechnęłam się na samo wspomnienie tego dnia - Albo kiedy ćwiczyliśmy rano? Narzekałeś, że już nie dajesz rady i że musisz odpocząć...
Zaśmiał się, a ja razem z nim
(Vito?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz