CD Sandy
-A czy ty nie chcesz mi czasem przez to powiedzieć, że żadna inna klacz prócz ciebie nie jest na tyle głupia, żeby na mnie polecieć?- zacząłem się z nią droczyć.
-Co ci przyszło do głowy?-obruszyła się, jakbym powiedział coś zbereźnego.
-Nic, tylko...-urwałem, uśmiechając się łobuzersko.
-Tylko?...-powtórzyła, wyraźnie zniecierpliwiona.
-...Tylko, jeżeli tak bardzo nalegasz, to mogę ci udowodnić, że tak nie jest.-odparłem zadziornie.
Sandusiu? xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz