CD Oranii
A, właśnie. Nowy teren. Mieliśmy razem szukać. Przez to walnięcie się w
drzewo kompletnie zapomniałem. Ale chyba pamiętam jak się nazywam? Tak!
Slayer, lat 4, obecnie zamieszkał na terenach stada Mysterious Valley.
Uff, wszystko w porządku! Obejrzałem się i stwierdziłem, że właściwie
już mnie nic boli. Wstałem, tym razem pewnie i spojrzałem na Oranię.
-A więc chodźmy - zawołałem, już spokojnym i opanowanym głosem
Lekko zdziwiona, spytała:
-Co taki nachmurzony?
-Tak mi się miło leżało - odparłem - A teraz musiałem wstaaać i.....
-Leń! - stwierdziła no i sprawiła, że po prostu musiałem się zaśmiać
Orania? Wena kompletnie mi wyparowała i tylko coś takiego mogłam napisać :_;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz