czwartek, 27 lutego 2014

Od Yamaray'a

CD Nemezis
 
Wiedziałem, wiedziałem, że wszystko zepsuję, zresztą jak zwykle. Obniżyłem nieco łeb i spojrzałem się na ścieżkę. Tak dawno nie miałem kontaktu z innym koniem. Może to dlatego tak zareagowałem? Chociaż kto by tak nie postąpił widząc płacząca klacz? Ehh... już nie wiem co robić. Co ona sobie o mnie pomyślała? Wiedziałem, że w każdej chwili mogę się tego dowiedzieć, lecz mimo to nie zrobiłem tego.
- Nic się nie stało, to moja wina. - odparłem lekko smutnym tonem. - Wiesz, ściemnia się. - spojrzałem na niebo a potem na nią. - Czy pozwolisz, że Cię odprowadzę? - zapytałem nieco nieśmiało, gdyż przez zaistniałą sytuację straciłem pewność siebie, nie chciałem jeszcze czegoś zepsuć.
<Nemezis?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz