sobota, 22 lutego 2014

Od Qerida

CD historii Rossy

-Już nic- odpowiedziałem- Dobranoc- uśmiechnąłem się i postępowałem do swojej jaskini.
Gdy tylko wygodnie ułożyłem się na posłaniu, od razu zasnąłem. W nocy śnił mi się dziwny sen. Nie wiem co on dokładnie oznaczał, ale miałem złe przeczucia. Obudziłem się wcześnie rano. Otworzyłem oko, a promienie słońca wpadły do jaskini jak burza. Podniosłem głowę i ziewnąłem szeroko. Po chwili wyszedłem z jaskini, jeszcze nie całkiem wybudzony
-Siemka, śpiochu- usłyszałem głos
-Rossa? Jeszcze nie jestem ogarnięty i wybudzony- powiedziałem, jeszcze raz ziewając.
-To idź się ogarnąć- zachichotała
-Nad jezioro, marsz- powiedziałem i ociężałym krokiem ruszyłem w stronę jeziora.

<Rossa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz