c.d. opowiadania Szebry
- Czyli można powiedzieć, że to miejsce jest unikalne. - stwierdziła moja siostra. - Owszem. - odparłem. - Chciałabyś pewnie dołączyć? Zaprowadzić cię do alf? - zaproponowała z kolei Szebra. - Tak bardzo bym prosiła. - odrzekła, jak zawsze rozentuzjazmowana Alestria. - W takim razie chodź za mną. - powiedziała i ruszyła na południowy-wschód, a spokrewniona ze mną klacz za nią. Po chwili zdecydowałem się do nich dołączyć. Przez dłuższą chwilę szliśmy w milczeniu, które w końcu przerwałem. - Mogę wiedzieć co cię tutaj sprowadza? - Jasne. - odparła, spuszczając wzrok. - Poniosłam i postanowiłam już nie wracać do rodziny, do której mnie sprzedano. - Aha, ale nie mogę zrozumieć dlaczego. - Na prawdę? - Owszem. - Ponieważ zostałabym surowo ukarana za zrzucenie ich dziecka. Mogłoby mi się przy tym coś stać, a ja....muszę chronić własne. - wytłumaczyła. - Chcesz przez to powiedzieć, że jesteś w ciąży? - Oczywiście. - odrzekła. - A ty zostaniesz niedługo wujkiem. - Wiesz już kiedy dokładnie nadejdzie rozwiązanie? - wtrąciła się Szebra. - To moja pierwsza ciążą, więc się nie orientuję. - W takim razie po wizycie w jaskini Alf, zaprowadzę cię do Unical. - oznajmiła klacz. - Mogę wiedzieć kto to jest? - dociekała Alestria. - Jedna z naszych medyczek. Ona powie ci kiedy to nastąpi. Tak rozmawiając dotarliśmy do wydrążonej w sale, wielkiej jaskini. - Jesteśmy an miejscu.- rzekła Szebra. - Dzięki za doprowadzenie. |
||
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz