cd. Szebry
- W takim razie chodź za mną. - powiedziała moja nowa znajoma i ruszyła
na południowy-wschód, a ja za nią. Po chwili dołączył do nas także
Cloud.
Przez dłuższą chwilę szliśmy w milczeniu, które w końcu przerwał mój brat:
- Mogę wiedzieć co cię tutaj sprowadza?
- Jasne. - odparłam, spuszczając wzrok. - Poniosłam i postanowiłam już nie wracać do rodziny, do której mnie sprzedano.
- Aha, ale nie mogę zrozumieć dlaczego.
- Na prawdę?
- Owszem.
- Ponieważ zostałabym surowo ukarana za zrzucenie ich dziecka. Mogłoby mi się przy tym coś stać, a ja....muszę chronić własne.
- Chcesz przez to powiedzieć, że jesteś w ciąży?
- Oczywiście. - odrzekłam. - A ty zostaniesz niedługo wujkiem.
- Wiesz już kiedy dokładnie nadejdzie rozwiązanie? - wtrąciła się Szebra.
- To moja pierwsza ciążą, więc się nie orientuję.
- W takim razie po wizycie w jaskini Alf, zaprowadzę cię do Unical. - oznajmiła klacz.
- Mogę wiedzieć kto to jest? - dociekałam.
- Jedna z naszych medyczek. Ona powie ci kiedy to nastąpi.
Tak rozmawiając dotarliśmy do wydrążonej w sale, wielkiej jaskini.
- Jesteśmy an miejscu.- rzekła Szebra.
- Dzięki za doprowadzenie. - powiedziałam i weszłam do środka.
< Havana, a może Dęblin?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz