czwartek, 22 maja 2014

Od Faint

CD Jaspera

W momencie gdy usłyszałam głos Jaspera, dobiegający jakby zza światów odwróciłam wzrok od nieba i tym samym wróciłam z krainy marzeń. Jednak nie zamierzałam jeszcze spojrzeć. Moją uwagę przykuła kępka trawy wyglądająca niesamowicie smakowicie... Dodatkowo, była tuż pod moimi nogami. Nie myśląc o odpowiadaniu ogierowi, schyliłam łeb i zaczęłam się paść. O realnym świecie i pytaniu przypomniało mi się dopiero wtedy, kiedy ogier znacząco chrząknął. Podniosłam wtedy łeb i odezwałam się:
-Jeśli o mnie idzie.... - zaczęłam, starając się jak najbardziej przedłużać to wszystko
-Oczywiście, że o Ciebie - syknął zniecierpliwiony nieźle Jasper.
-Mógłbyś chociaż nie przerywać, co? - prychnęłam, wracając do mojego pogardliwego tonu - A więc nie do końca. Ale nie potrzebuję pomocy, jak będę chciała sama to odkryję - dodałam. Przez krótką chwilę spojrzałam Jasperowi w oczy. Dlaczego? A skąd mam wiedzieć? Coś mi kazało. Jednakże, szybko odwróciłam wzrok.
-Nawet mi nie zależy na pokazywaniu Ci kolejno terenów - rzucił szybko
-I dobrze - powiedziałam zdecydowanie

Jasper?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz