CD Viery
-Aktualnie mój ulubiony.-odparłem, uśmiechając się lekko widocznie.
Klacz delikatnie się skrzywiła i zarzuciła łbem.
-Wiesz, za wiele mi to nie mówi.-stwierdziła zgryźliwie.
A więc krótka chwila radości już jej minęła, zaśmiałem się w duchu.
-Widzę, że charakterek cię nie opuścił, stara Viera nadal grasuje i straszy, hm?-rzuciłem z ironicznym uśmieszkiem. -No więc przyłączyliśmy do naszych terenów Mglistą Polanę, nie wiem, czy jeszcze ją kojarzysz.
Viera?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz