piątek, 23 maja 2014

Od Havany

CD historii Dęblina

Spuściłam wzrok, nie umiałam na niego patrzeć, chociaż to on powinien raczej nie patrzeć na mnie. Właśnie był jeden problem. Dęblin mnie zna, aż za dobrze.
-Ja nie chcę cię unikać, ale po prostu nie mogę... nie mogę patrzeć na ciebie- powiedziałam to jak najbardziej spokojny sposób- Nie odwracam się do ciebie, ale ty... nie odwracaj się ode mnie. Gdybyś tylko wiedział co czuję...- westchnęłam.
Nie odpowiedział, pewnie myślał nad odpowiedzią. Widziałam, że chciał coś oznajmić, lecz nie mógł. Ja również nie umiałam. Zauważyłam jego skrępowanie. O coś chodziło tylko nie wiem o co.
-O co chodzi?- spytałam dosyć cicho.
-Nie, nic... tylko tak- odpowiedział
Pokiwałam lekko głową i ominęłam go, stając na polanie.

<Dęblin?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz