środa, 21 maja 2014

Od Damaskusa

CD Jennifer

-No proszę, proszę, cóż za komplementy się tu sypią!-zaśmiałem się, patrząc w upstrzone pomarańczowo-różowymi chmurami niebo.
Jennifer również się w nie zapatrzyła i westchnęła cicho.
-No więc skoro już tak sobie tu umilamy życie -kontynuowałem z szarmanckim uśmiechem. -to muszę ci powiedzieć, że jesteś naprawdę ładna. Ładna i miła, najlepsze i rzadko spotykane połączenie.

Jenny?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz