poniedziałek, 19 maja 2014

Od Qerida

CD historii Nevady

Patrzyłem na nią lekko oszołomiony, jakby ktoś powiedział do mnie coś co musiałem przez godzinę analizować. Wreszcie wpadłem na to. Na mojej twarzy mimowolnie pojawił się łobuzerski uśmiech.
-Ja? Co ja bym cię chciał spytać? Nie wiem- spojrzałem w górę, udając, że rzeczywiście nic nie wiem.
-Czy ty się ze mną droczysz czy rzeczywiście jesteś taki nie ogarnięty?-spytała, widząc mój uciekający wzrok.
-Czemu niby miałbym się droczyć z moja partnerką?- spoglądnąłem na nią, potem znowuż odwróciłem wzrok.
-Qerido, serio? Dobrze, w takim r... Że co?- zapytała zdezorientowana- Partnerką?
-Tak, partnerką. Myślałaś, że nie wiem? Czy, że zapomniałem o wiadomości, którą sam spytałem godzinę temu...- zaśmiałem się cicho- Tak więc.. Nevado?- uklęknąłem, by jakoś nie było to zbyt sztywne- Zechciałabyś zostać moją partnerką? Panią na całe moje durne życie?

<Nevada?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz