środa, 21 maja 2014

Od Jaspera

CD Faint

Zmierzyłem klacz najbardziej zażenowanym spojrzeniem, na jakie było mnie stać.
-Swoje cenne życiowe rady zachowaj dla siebie.-prychnąłem z pogardą.
Znowu uśmiechnęła się, a może raczej skrzywiła do mnie, bo tego jej grymasu raczej nie zaliczyłbym do uśmiechu... Mimo wszystko nie przeszkadzał mi jej charakterek. Z dwojga złego lepsza trudna i wredna klacz, niż ta przesadnie słodka i uległa... Tak, te pierwsze są zdecydowanie ciekawsze i o wiele bardziej warte uwagi i poświęcanego im czasu.
-Głupszym się ustępuje, więc niech ci będzie.-stwierdziłem, uśmiechając się chytrze. -Jestem Jasper, więc może i ty z łaski swojej w końcu mi się przedstawisz?

Faint?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz