C.D Strzały
Spojrzałem na klacz. Westchnąłem cicho.
- Pokazuje moje "marzenie" czyli ponowne zobaczenie się z rodziną... - powiedziałem.
Ona tylko pokiwała głową. Posłała mi lekki uśmiech.
- Jestem Harry. - przedstawiłem się.
- Strzała. - odparła.
Spojrzałem na nią. Nie widziałem jej tutaj nigdy. Znaczy teraz ją widzę. Pewnie jest nowa, ale lepiej się upewnić i zapytać.
- Jesteś tutaj nowa? - zapytałem.
Strzała pokiwała głową.
- Ty pewnie tu już jesteś jakiś czas prawda? - spytała.
- No tak...
- A czemu pytasz?
- Kto pyta nie błądzi nieprawdaż? - odparłem pytaniem na pytanie.
< Strzała? : D >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz