sobota, 10 stycznia 2015

Od Alestrii von Meteorite

CD Mystic'a

-Nie dziwię się, bo z tego, co słyszałam, lubisz sobie długo pospać.- roześmiałam się.
-Owszem, zwykle wstaję około południa.- potwierdził.
-Mam nadzieję, że nie zepsułam Tobie całego dnia swoimi zachciankami.
-Nie, jasne, że nie. Po prostu przez jakiś czas będę dochodził do siebie.- zapewnił Mystic.
-Rozumiem, a teraz może zajmiemy się śniadaniem, a następnie udamy na małą przechadzkę w miejsce, od którego zaczęłam swoją tutejszą historię.
-A mogę wiedzieć które to było?- zaindagował Mystic.
-Woskowy Las, wtedy byłam tam razem ze Spartanem i moją córeczką.
-Mówisz o niej jakby była wciąż małą klaczką, a ona jest już od pewnego czasu dorosła.
-Wiem o tym, ale ona na zawsze pozostanie dla mnie ukochanym pierworodnym źrebaczkiem.- odrzekłam czule.
-Jak dla każdej matki.
-Zapewne masz racje, szkoda tylko, że jej ojciec nie mógł widzieć jak dorastała.
-A skąd wiesz, że by tego pragnął?
-Dobre pytanie.- stwierdziłam.- Ale wątpię, żeby ktoś tego nie chciał, a już zwłaszcza jej rodzic. Według mnie bowiem nie ma nic bardziej rozczulającego niż oglądanie tego zjawiska.

< Mystic, Twoja kolej.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz