CD. Mystic'a
-Zdążyłam zauważyć.- odparłam z lekkim uśmieszkiem, błąkającym mi się na wargach.
-A Ty się nie napijesz?- zaindagował ogier.
-Nie, dziękuję. Jak na razie nie jestem spragniona.
- W takim razie możemy już ruszyć dalej. Tylko niech to nie upieraj się przy Woskowym Lesie.
-Zgoda. czyli rozumiem, że tym razem mogę także wybierać?- upewniłam się.
-Oczywiście.- potwierdził ogier.
-W takim razie proponuję miejsce,w które najczęściej chodziłam z Vendelą, gdy była jeszcze źrebakiem....- odrzekłam tajemniczo.
-Mogę wiedzieć jak brzmi jego nazwa?- dociekał.
-Jest to miejsce, w którym dół jest idealnym odbiciem góry. - opisałam je.
-Masz na myśli Aleję Niebios?- spróbował Mystic.
-Zgadłeś!- wykrzyknęłam uszczęśliwiona.
-Ruszajmy więc.- to mówiąc wyszedł z wodopoju i zaczął się otrzepywać z kropelek wody.
-Ja już jestem gotowa.- powiedziałam, chwytając kilka cieniutkich pasm światła i układając je w obraz, który miał symbolizować moje obecne emocje, czyli m.in. wielkie szczęście i coś, czego nie doświadczyłam nigdy wcześniej i nie potrafiłam nazwać.
< Mystic, Twoja kolej..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz