wtorek, 27 stycznia 2015

Nowy ogier- Silver

Powitajmy w naszych skromnych progach kolejnego, nowego członka w stadzie, mianowicie Silver`a(chyba srebrny członek widząc po imieniu :3). Cóż więcej pisać? Życzymy dużo weny podczas pisania opowiadań ;D
 
Imię: Silver
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Cechy charakteru: Silver jest towarzyskim koniem, czasem zbyt pewnym siebie, a czasem aż zanadto nieśmiałym. Bardzo żywiołowy, kocha biegać, za to nie lubi byś sam w ciszy i spokoju. Jego motto to: ,,Żyj pełnią życia i nie patrz co inni mówią", dlatego ogier niezbyt wtrąca się w życie stada, a także nie obchodzi go co inni o nim mówią czy myślą. Stara sobie wyrobić zdanie szalonego, nie przejmującego się niczym konia, lecz tak na prawdę pozostało mu wiele blizn, które do dzisiaj go bardzo bolą. Toteż można go zobaczyć chodzącego po terenie samotnym z pochmurną miną, zatroskaną. Silver jest uczuciowy, wie jak rozbawić i co w danej sytuacji zrobić. Z szacunkiem odnosi się do klaczy.
Stanowisko: Medyk, pomimo jego roztrzepania, zna się bardzo dobrze na lekarstwach i leczeniu.
Żywioł: Woda
Moce: Najbardziej lubi leczyć za pomocą wody, jednak nie zawsze w pobliżu jest jakaś. Potrafi wszystkie podstawowe rzeczy związane z tym żywiołem. Nie opanował go do końca, toteż czasem zdarzają mu się wpadki.
Partner: Wszystkie klacze są tu bez wyjątku piękne, ale Sharee to dopiero jest ogień. Podoba mu się także Chiara.
Rodzina: Nie poznał jej do końca, wie, że jego matka umarła z powodu powikłań poporodowych, a ojciec poległ w bitwie. Był jedynakiem.
Historia: Urodzony w odległej krainie, matka jego była Natasha, ojciec nazywał się Musico i poległ w bitwie. Matka natomiast zmarła z powodu powikłań poporodowych, dlatego ogier jest jedynakiem. Od zawsze chciał mieć młodszego brata, lecz nie udało się. Odszedł ze stada gdy miał rok, ale i tak tam nikt się nim nie interesował, toteż pewnie mało osób zauważyło, że w stadzie brakuje jednego konia. Wędrował, poznając świat, spotkał się kilkakrotnie z ludźmi, lecz wychodził zazwyczaj cało. W życiu miał tylko jedną przygodę, która wywarła na nim ogromny ból, który próbuje do dziś dzień zatuszować. W końcu dotarł tutaj po dwóch latach tułaczki samotnie.
Właściciel: batman32
Inne zdjęcia: 1

12 komentarzy:

  1. Silver? Aż mi się Stado Białej Róży przypomniało:)

    ~Filjan

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też, ale batman32 nigdy nie należał do SBR :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale trzeba przyznać, że ładnego konika ma :3 Sharee go i tak zabije. Widziałaś w partnerstwo co napisał? xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaaa... Współczuję mu... I mogę zaoferować swoje zakłady pogrzebowe

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością mu się przydadzą, huehue x3 Oczywiście jeśli do niej napisze, bo jeszcze została Chiara do wzięcia :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nom... Ale jednak stawiam, że napisze do Sharee.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ludzie... obstawiamy! Kto zakłada, że Sharee zabije go po pierwszym opowiadaniu łapki w górę, a kto, że będzie z nim pisać i bawić się w kotka i myszkę, krzyczy ,,Ja!" Cx

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja podnoszę łapkę w górę! Raz, dwa się Sharee z nim rozprawi.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja robię dwie rzeczy na raz, bo tak czy siak go zabije, hehe. Ta śmierć jest nieunikniona, minuta ciszy aby uczcić jego krótki żywot...

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej... a tu co się dzieje? Planujecie zamach na mnie? xd

    -Heaven & Silver

    OdpowiedzUsuń