CD Javier`a
- No coś ty? Ja tu stać? Bez ruchu? Pewnie , że nie. Chodziło mi o coś innego , ale jeśli nie.... to cześć.
Powiedziałam dziwnym tonem. Nie wiem dlaczego - to chyba taki odruch - nagle rozpętałam wichurę. Była o wiele silniejsza niż zwykle. Byłam wściekła na siebie o tą całą aferę. I ostatnio zauważyłam , że kiedy jestem zła moc mojej wichury jest mocniejszy. To przez to wiatr stał się bardzo mocny i postanowiłam nazwać go wichurą forte.
Ogier popatrzył na mnie jak na dziwaczkę.
- No... co?
Powiedziałam ze strachem w głosie.Wycofałam się parę kroków do tyłu.
< Javier?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz