CD Pride
Po chwili zobaczyliśmy przed nami palący się las. Trochę mnie to zdziwiło, ale 'Woskowy', to pewnie się pali...Weszliśmy do niego. Paliło się tu nawet podłoże, ale aż tak mocno nie parzyło. Spojrzałem na Pride.
- Ciekawe miejsce - powiedziałem. Klacz się uśmiechnęła - Gdzie teraz idziemy?
Klacz zamyśliła się i powiedziała:
< Pride?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz