piątek, 12 czerwca 2015

Nowe ogiery- Merkucjo, Ikalet i Tayar

Powitajmy w naszym skromnym gronie nowych ogierów-braci. Tak fajnie się złożyło :3 Życzymy Wam dużo weny oraz miłej atmosfery w naszym stadzie :D Powodzenia!

peaceful
Imię: Merkucjo
Płeć: ogier
Wiek: 3 lata
Cechy charakteru: Ach, Merkucjo...często ciężko za nim nadążyć. Jest przede wszystkim romantykiem i marzycielem, co już wiele o nim mówi: tacy rzadko są zupełnie normalni, a przynajmniej tak wyglądają w oczach tych bardziej "przyziemnych."
 Siwy - jak wołają bracia - jest ogierem pogodnym, wesołym, często chodzącym z głową w chmurach. Chodź wygląda i zachowuje się jak delikatne źrebie, umie dokopać, jednak - jak można się domyślić - robi to rzadko. Należy do koni, które wolą załatwiać sprawy pokojowo, przemocy natomiast używa tylko do samoobrony.
 W jego przypadku normalne jest nagłe "odpłynięcie" w trakcie rozmowy. Jeśli zależy ci na powierzeniu mu czegoś ważnego, musisz to bardzo dobitnie zaznaczyć. Merkucjo jest ogierem stale roztargnionym, chodź nie znaczy to wcale, że głupim czy naiwnym. Nie, wbrew pozorom Siwy to bardzo inteligentny i bystry koń o ciekawej osobowości. Chodź przy tym wszystkim jest też marudny.
 Nie jest cierpliwy. Co trzeba zaznaczyć, słynie ze słomianego zapału. Do tego jest bardzo kochliwy, w kontaktach z klaczami zachowuje się specyficznie.
  Można powiedzieć, że jest wrażliwy. Tak, to z całą pewnością do niego pasuje. Czasem przed braćmi stara się wyjść na twardziela, jednak nie oszukujmy się - nie bardzo mu to wychodzi.
Stanowisko: medyk
Żywioł: woda
Moce: wszystkie moce są związane z żywiołem.
Partner: Nie jest tajemnicą, że to kochliwy ogierek...kochliwy ogierek o słomianym zapale, tak więc klaczą radzę uważać. Merkucjo nie ma złych intencji, nie chce nikogo ranić, po prostu...po prostu chyba nie dojrzał jeszcze do poważnego związku, chodź jest święcie przekonany, że na czym jak na czym, ale na miłości się zna.
Rodzina: Dwaj bracia - Ikalet i Tayar - to jedyna jego rodzina.
Historia: Oj, długa historia. Długa, a do tego dość zawiła dlatego pozwólcie, że ją streszczę:
Ikalet, Tayar i Merkucjo urodzili się na wolności. Mieli kochających rodziców, stado, wszystko układało się dobrze.
 Jak trafili do ludzi? Cóż, nikt nie wymordował ich stada, nikt ich bestialsko nie wyłapał...właściwie nie licząc Tay'a, żaden z nich nie doświadczył w życiu większej krzywdy.
 Ale wracając do powyższego: u ludzi ci trzej znaleźli się przez Ikaleta.
Czy w stajni było źle? No, z pewnością gorzej niż na wolności, ale do zniesienia.
Tak czy siak nie gościli tam długo. Również z winy kasztanowego brata Merkucja znów zostali wolni. Niedługo trwało, zanim dotarli do Mysterious Valley i...cóż, jak widać zostali.
Właściciel: korzystam z lilena11
Inne zdjęcia: 1
---

huh?
Imię: Ikalet
Płeć: ogier
Wiek: 3 lata
Cechy charakteru: Ikalet to przeciwieństwo obu braci. Jest wesołym, szalonym optymistą, którego wszędzie pełno! Serio, naprawdę wszędzie.
 Zdaje się mieć niewyczerpane pokłady energii. Mógłby cały czas biegać, rozmawiać, przez co bywa męczący. W jego towarzystwie nie można się nudzić!
 W przeciwieństwie do Merkucja, jeśli się za coś zabiera robi to od początku do końca.
Ikaleta - podobnie jak jego braci - cechuje niezwykła inteligencja i bystrość, chodź powiedźmy otwarcie: rzadko to po nim widać. Często postępuje pochopnie, najpierw robiąc potem myśląc, przez co nieraz mu się obrywa.
 Ikalet jest koniem odważnym, chodź czasem przekracza tą specyficzną cienką linię dzielącą odwagę i głupotę.
 Niezwykle ciężko opisać jego charakter. Najlepiej będzie, jeśli poznasz go sam.
Stanowisko: medyk
Żywioł: moc
Moce: Cóż...wszystko, co związane z żywiołem.
Partner: Serce nie sługa...
Rodzina: Jedna rodzina, jaką ma są dwaj bracia - Merkucjo i Tayar. Chodź są braćmi, wszyscy trzej są zupełnie różni, jednak żadnemu z nich to nie przeszkadza.
Historia: W streszczeniu:
Tayar, Merkucjo i Ikalet urodzili się na wolności, daleko stąd.
W stadzie, w którym się wychowali, przyszłość stała przed nimi otworem, aż w końcu trafili do ludzi. Nie jest tajemnicą, że z winy Ikaleta, tajemnicą jest jednak to, jak się tam znaleźli.
 W stajni nie byli długo, co również jest efektem "starań" tego kasztana.
Gdy znów byli wolni, nie musieli się tułać, wędrować czy przymierać głodem. Do Mysterious Valley dotarli dość szybko i jak widać zostali.
Właściciel: lilena11
---

"I am still under the impression that there is nothing alive quite so beautiful as a thoroughbred horse." - John Galsworthy
Imię: Tayar
Płeć: ogier
Wiek: 3 lata
Cechy charakteru: Tayar różni się od obydwu braci. Nie ma za grosz optymizmu Ikaleta, nie wspominając już o romantycznej duszy Merkucja.
 Ten gniady ogier nie należy do koni, które od pierwszego wejrzenia można nazwać porządnymi. Wiele wody w rzece upłynie, zanim go jako tako poznasz, chodź szczerze mówiąc prawdziwe jego oblicze znają jedynie bracia. Tayar zdaje się być wredny, arogancki i złośliwy. Dodatkowo nieobliczalny, ponieważ ani z jego postawy, ani oczu czy zachowania nie można nic wyczytać. To dobry aktor potrafiący kłamać jak z nut.
Sarkastyczny, ostry samotnik, który stroni zarówno od większych grup jak i pojedynczych koni. Nie znaczy to jednak, że nie można z nim nawiązać dobrego kontaktu. Można. Co więcej naprawdę warto go poznać, bo chodź zdaje się być niedostępną zołzą, Tayar ma naprawdę ciekawą osobowość.
 Gardzi wszelkim rodzajem przechwalania się, w tym także tymi, którzy uważają się za najlepszych, czy to ze względu na moce, czy też cokolwiek innego. Ten ogier do wszystkiego w życiu doszedł sam i najbardziej ceni konie, które postępują podobnie - znają swoją wartość, nie dają sobie wejść na głowę, lecz przy tym pozostają skromne. Nie znaczy to jednak, że Tay nie docenia koni o innym charakterze. Lubi poznawać ciekawe, zróżnicowane charakterowo konie, z którymi można prowadzić ciekawe rozmowy.
 Jest inteligentny. Nawet bardzo inteligentny, co niestety - w połączeniu z sarkazmem - mylone jest często z czystą złośliwością.
 Podobnie jak w przypadku Ikaleta, przy Tayarze nie można się nudzić...o ile jesteś dla niego choćby "dobrym znajomym" a i na ten "tytuł" trzeba zasłużyć.
 To wielki konserwatysta, a przy tym pesymista. Nienawidzi zmian, czasem można odnieść wrażenie, że wręcz się ich boi.
 Tay to specyficzny koń, zdaje się być jedną wielką sprzecznością i jest to zupełna prawda, dlatego - jak było wspomniane - w stu procentach znają go jedynie Merkucjo i Ikalet.
Stanowisko: podróżnik
Żywioł: można powiedzieć, że jest "zwykłym" koniem. Tayar nie ma żywiołu, ani nadnaturalnych mocy. "Niezwykłe" zdolności przejawiał tylko przez krótki czas, kiedy był źrebakiem. Potem jednak sam zrezygnował z posiadania żywiołu i mocy.
Moce: Brak
Partner: "Co było a nie jest nie pisze się w rejestr." Tayar nie szuka miłości.
Rodzina: Bracia: Merkucjo i Ikalet.
Historia: Mówiąc najkrócej, jak się da: Urodzony wraz z braćmi na wolności. Przez chwile mieszkali u ludzi, jednak nie trwało to długo. Wraz z Ikaletem i Merkucjem dotarł tu i zapewne tu zostaną. Historia prosta, krótka i zwięzła. Jeśli chcesz znać ją w całości - cóż, nic nie staje na przeszkodzie, aby spróbować.
Właściciel: mat114

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz