środa, 17 czerwca 2015

Od Amber

CD Ikaleta
- Dobrze, a więc chodźcie za mną. Będę szła wolno.
Powiedziałam poczym ruszyłam przed siebię. Ikalet i Sunny cały czas szli cicho. Nikt się nieodzywałam.
- Ikalet coś nie tak? Sunny?
Spytałam
- Wszystko w największym po...
Zaczął, ale mu przerwałam
- A co byście powiedzieli żeby chmmm... zjeść tutaj kolację?
Wskazałam na polanę
- Ja nie mam nic przeciwko.
Powiedział Ikalet
- A, ty Sunny?
Zapytałam
- Mogę zostać.
Szepnęła
W końcu po kilku kolejnych minutach niszy stanęłam na zielonej łące. Popatrzyłam na Sunny, która wyraźnie wpatrzona była w Ikaleta. No ok...
- Jesteśmy!
Uśmiechnęłam się
(Ikalet? Sunny?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz