wtorek, 16 czerwca 2015

Nowa klacz- Sunny Shine

Powitajmy w stadzie nową klacz, a nazywa się Sunny Shine :D Obyś miała dużo weny i spędziła w naszym stadzie same dobre chwile :3

Imię: Sunny Shine
Płeć: klacz
Wiek: 2 lata
Cechy charakteru: Sunny jest bardzo miła i przyjacielska. Nie ma wrogów. Pełno w niej optymizmu, marzeń i nadziei. Zawsze chodzi z głową w chmurach. W jednej sekundzie potrafi myśleć o stu rzeczach naraz. Nienawidzi samotności. Wszędzie jej pełno. Kocha cały świat, uwielbia się uśmiechać. Często marnuje czas na zwykłym rozmyślaniu. Jest bardzo leniwa, ciężko ją zagonić do roboty. Pomaga wszystkim i zawsze. Nie może znieść, gdy jej przyjaciel jest smutny i musi wtedy go pocieszyć. Jej imię idealnie ją określa. Szalona. Choć jest już dorosła dalej zachowuje się jak źrebak i chyba nigdy z tego nie wyrośnie. Często zużywa swoje pokłady energii na wesołym hasaniu po łące. Nie jest uparta, odpuszcza pierwsza. Na pierwszym miejscu zawsze są przyjaciele, a później dopiero ona sama. Shine jest niecierpliwa, nie może usiedzieć w jednym miejscu. Jej pysk nigdy się nie zamyka. Nienawidzi poważnych sytuacji, nie wie jak wtedy się zachować. Jest bardzo szybka i zwinna. Troskliwa i opiekuńcza. Zabawna, z nią się nie nudzisz, no chyba, że jej gadanie cię męczy. Cechuje ją wrażliwość, ale nie widać tego po niej. Jest rannym ptaszkiem, według niej spanie w dzień to marnowanie czasu. Nie może patrzyć na zakochanych, myśli, że to obrzydliwe. Jakże bardzo się myli.
Stanowisko: Podróżniczka
Żywioł: Powietrze
Moce: Może na przykład wywołać tornado, biegać z prędkością światła, kierować wiatrem, latać bez użycia skrzydeł, sprawić, że przedmioty lewitują i dużo więcej, wszystko, co związane z żywiołem.
Partner: Uważa, że miłość jest obrzydliwa, ale ostatnio zaczęła coś czuć do Ikaleta, więc chyba to się zmieni...
Rodzina: Nigdy jej nie poznała.
Historia: Urodziła się u ludzi i od razu została sprzedana do innej stajni. Dorosła tam i trafiła do szkółki jeździeckiej. Nie było to życie dla niej. Dawano ją tylko doświadczonym dzieciom, więc w końcu została sprzedana. Sprzedana dziewczynie, której rodzice postanowili kupić konia. Żyło jej się dobrze, jednak pewnego dnia jej właścicielka miała wypadek samochodowy. Nie mogła już na niej jeździć i znieść myśli, że jej konik trafi do kogoś innego, więc wypuściła ją na wolność. Nie minęło dużo czasu, a Sunny trafiła tutaj.
Właściciel: WerusiaK
Inne zdjęcia: 1 2 3 4 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz