piątek, 5 czerwca 2015

Nowa klacz- Angel Shy

Powitajmy gorąco kolejną członkinię naszego stada, Angel Shy :D Życzymy ci dużo weny oraz mile spędzonego czasu w stadzie. Jej opowiadania będę wstawiała ja jako administratorka :3
 
Imię: Angel Shy
Płeć: klacz
Wiek: 3 lata
Cechy charakteru: Shy jest bardzo nieśmiałą klaczą. Płochliwa, nieufna. Prawie wszystkiego się boi. Sprytna i inteligentna. Najlepiej czuje się w towarzystwie innych zwierząt, przyjaciół i....roślin. Nie lubi towarzystwa obcych koni. Szybko się uczy. Opiekuńcza, pomocna i cierpliwa. Nie lubi nowości, woli jak wszystko jest po staremu. Uczuciowa i wrażliwa. Kocha spędzać czas na monologu wewnętrznym. Dużo rzeczy robi sama. Gdy potrzebuje pomocy idzie tylko do zaufanych osób, jeśli takich nie ma przez swoją nieśmiałość próbuje sobie poradzić sama. Nie lubi się spieszyć. Dla niej wszystko powinno dziać się powoli, żeby mieć czas nad tym pomyśleć. Nieśmiała jest od urodzenia, przeszłość nie wprowadziła żadnych zmian w jej charakterze. Rozważna i ostrożna. Rzadko pakuje się w tarapaty. Lubi źrebaki i uważa, że łatwiej się z nimi rozmawia niż z dorosłymi. Ma dar przekonywania.
Stanowisko: Opiekunka źrebaków
Żywioł: Natura
Moce: Los dał jej wspaniały dar bycia niewidzialną. Angel często go używa, aby nie kontaktować się z innymi. Potrafi sprawiać, że rośliny rosną, jakie chce i gdzie chce. Umie rozmawiać z roślinami. Inne zwierzęta bardzo ją lubią, są jej najlepszymi przyjaciółmi.
Partner: Szuka kogoś, kto będzie ją przede wszystkim chronił i będzie dla niej odpowiedni.
Rodzina: Pamięta, że miała siostrę. Reszta zniknęła z jej pamięci.
Historia: Angel urodziła się w jakimś stadzie. Żyła tam z siostrą, która nigdy nie chciała jej powiedzieć, co się stało z jej rodzicami. Shy do dziś nie wie, że w tym stadzie była młodą samicą alfa, chociaż nie wiadomo czy z jej nieśmiałością dałaby radę. Tylko siostrze ufała. Pewnego dnia stado zaatakowały wilki. Ona ocalała, a jej siostra.... no cóż, jak to bywa w życiu czasami, nie. Chociaż Angel dokładnie nie wie czy ona jeszcze żyje. Taką informację przekazały jej konie ze stada. Potem kazały jej uciekać, żeby wilki i jej nie zabiły, więc uciekła. Potem trafiła tutaj.
Właściciel: WerusiaK
Inne zdjęcia: 1 2 3

2 komentarze:

  1. Pikna klacz *o*
    Marvełciu i sama Angel - może ja też bym mogła? ^^ Całymi dniami siedzę w Internetach :P

    OdpowiedzUsuń