C.D Qerida.
Spojrzałam na ogiera. Po czym ruszyłam jak najszybciej przed siebie. Po
kilku minutach byłam obok niego. Wytknęłam mu język i uśmiechnęłam się
zawacko. Po czym ruszyłam jeszcze szybciej. Tym o to sposobem dotałam na
metę pierwsza.
- Wygrałam! - krzyknęłam.
Po chwili dobiegł.
- Hahaha jestem szybsza!
- Jesteś nie miła. - burknął.
- No dobra dam Ci...
Spojrzał na mnie.
- Dam Ci...
Znowu zacinka.
- Hmm... Całusa! -zaczęłam się śmiać i skakać dookoła niego.
Popatrzył na mnie. Po czym dałam mu całusa w policzek.
- Fuu!! - krzyknął.
<Qerido?XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz