Od Fety

CD Slayer'a

Zgodził się! I chce mi pokazać tereny! Nigdy ich tak prawdziwie nie widziałam, więc bardzo się ucieszyłam. W dodatku Slayer jest bardzo przystojnym ogierem, to zaszczyt iść z nim na spacer. W końcu to Gamma.
-A więc chodźmy! - rzuciła energicznie
Zaczęliśmy kłusować. Po pięciu minutach znaleźliśmy się na bodajże willi Mrocznej Damy. Lubiłam to miejsce.
-Ładnie tu - stwierdziłam
-Ale niebezpiecznie
-Racja
-A tak w ogóle... Tina to twoja siostra, tak?
-Niestety.... - westchnęłam
Spojrzał się na mnie zdziwiony.
Wtedy zrozumiałam, dlaczego on mi się tak spodobał. Ja po prostu. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia!
-Kocham..... - wyrwało mi się
-Ale o co chodzi? - spytał Slayer
-Kocham wiosnę - dodałam, ratując się
-Ja też - powiedział
-biegniemy? - zapytałam
-Wiesz, nie chce mi sie
-Ach wiem rozumiem.
Szliśmy dalej
-Ładna pogoda - zagadnęłam
-Teraz jest ładnie, wcześniej padało - potwierdził
-A tak w ogóle... - urwałam - Masz kogoś na oku?

Slayer? <33 :*