poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Od Rossy

C.D Qerida.

Spojrzałam na niego.
- Skoro chcesz wiedzieć. - powiedziałam niepewnie.
- No powiedz...
- Wiesz o tym że sie w tobie zakochałam teraz wiem że to uczucie jest prawdziwe ale nie chce z nikim być. Tak wiem nie długo zmienie zdanie... Nie ważne. Boję się że jakaś inna klacz odbierze mi Ciebie mojego przyjaciela. Nigdy w życiu tak sie nie martwiłam... - powiedziałam.
Po czym spuściłam głowe. Qerido podszedł i podniósł mój pysk. Spojrzał w moje oczy.
- Qerido ja naprawdę się boje. Jedyne osoby które mi zostały to ty i Souffle. Jack się zajmuje czym innym i Tamiza też... Jesteś jedyną mi bliską osobą. - powiedziałam.

Qerido?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz