niedziela, 27 kwietnia 2014

Od Qerida

CD historii Rossy

Skrzywiłem się, robiąc kwaśną minę. Spoglądałem co chwila na klacz, która stała się dziwnie poważna. Nie wiedziałem co powiedzieć ani co zrobić. Będąc miły, spytałem:
-Może ci w czymś pomóc jednak?
-Nie, dam radę- odpowiedziała i zaczęła znowuż grzebać w eliksirach.
-Szamanką nie jesteś, nie musisz tego robić- skwitowałem.
Nie odpowiedziała tylko posłała karcące spojrzenie. Spuściłem oczy, robiąc znudzona minę i odwróciłem się.
-To ja pójdę, nie będę ci przeszkadzał- oznajmiłem i wyszedłem z jaskini.
Klacz tylko spojrzała i zajęła się swoimi sprawami, nawet się nie odzywając. Co ją ugryzło? Nie wiem, idę. Ruszyłem w stronę Mostu Donikąd. Na miejscu stanąłem  na jego odcinku i spojrzałem w dal. Wtem obok mnie ktoś stanął. Odwróciłem wzrok, patrząc na postać.

<Rossa? Albo ktoś inny? Znajdzie się? ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz