CD historii Scolle
-Scolle! - krzyknąłem za nią rozpaczliwie.
Nie namyślając się długo ruszyłem za nią, za moją ukochaną. Nie dam jej tak odejść! Czy ona nie rozumie, jak ja bardzo ją kocham? Rzuciłem się za nią w pogoń. W końcu ją dogoniłem. Podszedłem do niej.
-Zostaw mnie! - pisnęła
Próbowałem złowić jej wzrok, jednak bezskutecznie. Unikała go, jak ogień. Zarżałem rozdzierająco.
-SCOLLE! - wrzasnąłem
Spojrzała na mnie pustym wzrokiem.
-Czy ty nie widzisz, nie rozumiesz że ja Cię kocham??? Mogę zrobić dla Ciebie wszystko. Przeskoczyć kanion, rzucić się w ogień, popełnić jakieś morderstwo. Scolle! Dlaczego ty tego nie widzisz? Dlaczego patrzysz się na mnie z taką pustką! Scolle! - krzyczałem, a łzy leciały po moim pysku strumieniami.
W tej chwili Scolle znieruchomiała. Nie spodziewała się chyba takiego obrotu akcji.
-Kocham Cię - szepnąłem jeszcze - I nic tego nie zmieni.. Pamiętaj.... - dodałem jeszcze ciszej
Scolle? Mhm xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz