Imię: Souffle
Płeć: Ogier
Wiek: 2 lata
Cechy charakteru: Z wiekiem stał się trochę bardziej poważny i spokojniejszy. W głębi duszy nadal jest pełnym życia źrebakiem, któremu tylko figle i psoty w głowie. Nabrał jednak zdecydowania w tym co robi i pewności, że jest bezpieczny. Cechuje go niemała odwaga, która w razie niebezpieczeństw często się objawia. Umie dotrzymać tajemnicy i obietnicy. Zawsze walczy do końca, do upadłego. Nigdy się nie poddaje. Jest honorowy, gdy ktoś wyrządzi krzywdę drogiej mu osobie, on będzie się na tym kimś mścił do końca życia. Nigdy nie daje za wygraną i jest uparty.
Stanowisko: Młody Ogier Beta
Żywioł: Psychika
Moce: Umie wkradać się innym w psychikę, podrzucać różne myśli, czytać w myślach. Stwarza również różne wizje. Opanował do perfekcji bieganie z dużą szybkością i niewidzialność. Panuje nad częścią magii, ale czasem wymyka mu się to spod kontroli.
Partner: sam do końca nie wie... Tyle jest ładnych klaczy, ale która ma to 'coś' w sobie i jednocześnie której jest godny?
Rodzina: Prawdziwa mama nie żyje, a ojciec i siostra gdzieś sobie żyją. Przybrani rodzice: Tamiza i Jack, przybrana siostra: Rossa.
Historia: Szczęśliwy z życia Souffle nie zawsze był taki radosny a życie usłane różami. Raczej nigdy tak nie było. Jego matka zmarła przy porodzie, nie zdążył jej nawet poznać. Pamięta ją jako zakrwawioną, siwą klacz. Zdążyła mu tylko powiedzieć następujące słowa ''Nigdy nie odwracaj się w tył, idź przed siebie kimkolwiek byś był''. Początkowo malec nie rozumiał magii tych słów, jednak później stały się jego mottem życiowym. Co z resztą rodziny? Starsza siostra, spora i silna gniada klacz po prostu go nie znosiła. Wyśmiewała się z niego, mówiła, że to przez niego ich mama nie żyje. Aż w końcu go po prostu zostawiła i wraz z ojcem uciekli gdzieś daleko. Ogierek został sam sobie, na pastwę ślepego losu. Jednak nigdy nie starał się roztrząsać przeszłości. Po co? Było to już, a jak mama mówiła, trzeba iść do przodu kimkolwiek by się nie było. Tak też robił. Pewna ścieżka doprowadziła go do terenów Mysterious Valley. Gdy poznał parę alfa, postanowił tu zostać. Tu spotkał również parę beta, Tamizę i Jack'a którzy postanowili się nim zająć. Dzięki nim zdrowo urósł i nadal się rozwija.
Właściciel: Haine
Płeć: Ogier
Wiek: 2 lata
Cechy charakteru: Z wiekiem stał się trochę bardziej poważny i spokojniejszy. W głębi duszy nadal jest pełnym życia źrebakiem, któremu tylko figle i psoty w głowie. Nabrał jednak zdecydowania w tym co robi i pewności, że jest bezpieczny. Cechuje go niemała odwaga, która w razie niebezpieczeństw często się objawia. Umie dotrzymać tajemnicy i obietnicy. Zawsze walczy do końca, do upadłego. Nigdy się nie poddaje. Jest honorowy, gdy ktoś wyrządzi krzywdę drogiej mu osobie, on będzie się na tym kimś mścił do końca życia. Nigdy nie daje za wygraną i jest uparty.
Stanowisko: Młody Ogier Beta
Żywioł: Psychika
Moce: Umie wkradać się innym w psychikę, podrzucać różne myśli, czytać w myślach. Stwarza również różne wizje. Opanował do perfekcji bieganie z dużą szybkością i niewidzialność. Panuje nad częścią magii, ale czasem wymyka mu się to spod kontroli.
Partner: sam do końca nie wie... Tyle jest ładnych klaczy, ale która ma to 'coś' w sobie i jednocześnie której jest godny?
Rodzina: Prawdziwa mama nie żyje, a ojciec i siostra gdzieś sobie żyją. Przybrani rodzice: Tamiza i Jack, przybrana siostra: Rossa.
Historia: Szczęśliwy z życia Souffle nie zawsze był taki radosny a życie usłane różami. Raczej nigdy tak nie było. Jego matka zmarła przy porodzie, nie zdążył jej nawet poznać. Pamięta ją jako zakrwawioną, siwą klacz. Zdążyła mu tylko powiedzieć następujące słowa ''Nigdy nie odwracaj się w tył, idź przed siebie kimkolwiek byś był''. Początkowo malec nie rozumiał magii tych słów, jednak później stały się jego mottem życiowym. Co z resztą rodziny? Starsza siostra, spora i silna gniada klacz po prostu go nie znosiła. Wyśmiewała się z niego, mówiła, że to przez niego ich mama nie żyje. Aż w końcu go po prostu zostawiła i wraz z ojcem uciekli gdzieś daleko. Ogierek został sam sobie, na pastwę ślepego losu. Jednak nigdy nie starał się roztrząsać przeszłości. Po co? Było to już, a jak mama mówiła, trzeba iść do przodu kimkolwiek by się nie było. Tak też robił. Pewna ścieżka doprowadziła go do terenów Mysterious Valley. Gdy poznał parę alfa, postanowił tu zostać. Tu spotkał również parę beta, Tamizę i Jack'a którzy postanowili się nim zająć. Dzięki nim zdrowo urósł i nadal się rozwija.
Właściciel: Haine
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz