CD historii Rossy
Spojrzałem na nią totalnie zszokowany.
-I co? Tak po prostu odejdziesz?- prawie to wykrzyczałem.
Zaczął padać deszcz. No po prostu idealnie!
-Tak... nie pasuję tu- odparła
-I mnie zostawisz... Wyobrażasz sobie, że tracę wszystko! Przyjaciół... rodzinę dawno straciłem. I co? Co mam zrobić? Tak po prostu zapomnieć o wszystkim?- spojrzałem i odwróciłem się- To twoja decyzja...
Pokłusowałem ze spuszczoną głową dalej, przed siebie. Czując jak mokre krople deszczu przenikają przez sierść i docierają do skóry. Nic nie wiedziałem, byłem zamglony. Zresztą to wszystko jest do d***.
<Rossa? Jak chcesz to dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz