CD Slayer'a
Zapadła taka cisza, że postanowiłam ją przerwać. Przerwałam w pół pieśni o wiośnie i powiedziałam:
-Ja osobiście bardzo lubię Jezioro Roku. Mówią, że jest niezwykłe, że
gdy się spojrzy w jego taflę, dowie się prawdy, czy coś. Ja sama nie
wiem jak to jest, mi się tak nigdy nie zdarzyło
Slayer jakby wybudzony ze snu, chwilę rozglądał się zdezorientowany. Zaśmiałam się.
-Marzyciel z Ciebie - stwierdziłam z czułością
Zrobił teatralną, 'obrażoną' minę.
-Co w tym złego?
-Nic, nic- rzuciłam pospiesznie - A tak w ogóle, śmiejemy się jakbyśmy
się znali parę lat a nic o sobie nie wiemy... Jak tu dotarłeś? -
spytałam
Zapadła cisza, że pomyślałam, że coś go uraziło.
-Oczywiście, nie musisz mówić swojej historii... Jestem w stanie zrozumieć, że może nie być usłana kwiatami. - dodałam szybko
Slayer? A ja jem sobie właśnie krówki. Chcesz jedną? xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz