poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Od Miriam

CD historii Dęblina

Spojrzałam na ogiera, który miał dosyć niewyraźną minę. Widać było, że nad czymś myśli, ale niby na mnie uważnie patrzy. Uśmiechnęłam się lekko, lecz w głębi czułam, że jestem strasznie ciekawa nad czym tak rozmyśla.
-Nad czym tak rozmyślasz- musnęłam go pyskiem.
-Nad niczym- uśmiechnął się lekko i mrugnął oczami.
-Przez ten czas zdołałam cię poznać, dlatego widzę, że coś jest- odparłam.
-Wydaje ci się- pocałował mnie.
Dałam pieścić delikatnie swoje usta. Co prawda nadal myślałam nad czym tak myślał Dęblin, ale nie warto było się w to wgłębiać. Uśmiechnęłam się delikatnie i przygryzłam wargi, gdy tylko przeszedł na moją szyję.

<Dęblin?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz