CD Kyi
Nie słyszałem za sobą jej kroków. Czy coś się stało? Nie wybaczyłbym sobie, gdyby coś złego ją spotkało. Zacząłem się zastanawiać, czy moja reakcja była właściwa. Może niepotrzebnie się tak uniosłem... Postanowiłem zawrócić po klacz. Był bardzo bliska mojemu sercu i nie wyobrażałem sobie, jak moglibyśmy przestać się przyjaźnić. W sumie to był jeden wariant lepszy od przyjaźni, ale niepewny... W sumie sam nie wiedziałem, czy się nie oszukuję... Dzisiaj powiedziała mi, że tylko żartuje z tego flirtu, a ja już tak się cieszyłem, że może jednak... Zamaskowałem swoje prawdziwe uczucia. Gdzie był ten stary Nowel? Gdzie ten Nowel, który był odważny i nie bał się konsekwencji? Ten rozważny?
-Został przy Armadynie-odpowiedziałem sobie. To był fakt, tęskniłem za Arim. Kochałem ją, to było niezaprzeczalne... Dlaczego musiała zginąć? Być może wtedy nie poznałbym Kyi do której teraz zapłonąłem niezaprzeczalnym uczuciem...
-Idziemy?-zapytałem, gdy dostrzegłem klacz. Na mój pysk wpłynął sztuczny uśmiech. Teraz muszę się przy niej ostro pilnować. Nie chcę zdradzić Arim, ale bardzo chcę też być z Kyi. Co robić?
Kyi?
Nie słyszałem za sobą jej kroków. Czy coś się stało? Nie wybaczyłbym sobie, gdyby coś złego ją spotkało. Zacząłem się zastanawiać, czy moja reakcja była właściwa. Może niepotrzebnie się tak uniosłem... Postanowiłem zawrócić po klacz. Był bardzo bliska mojemu sercu i nie wyobrażałem sobie, jak moglibyśmy przestać się przyjaźnić. W sumie to był jeden wariant lepszy od przyjaźni, ale niepewny... W sumie sam nie wiedziałem, czy się nie oszukuję... Dzisiaj powiedziała mi, że tylko żartuje z tego flirtu, a ja już tak się cieszyłem, że może jednak... Zamaskowałem swoje prawdziwe uczucia. Gdzie był ten stary Nowel? Gdzie ten Nowel, który był odważny i nie bał się konsekwencji? Ten rozważny?
-Został przy Armadynie-odpowiedziałem sobie. To był fakt, tęskniłem za Arim. Kochałem ją, to było niezaprzeczalne... Dlaczego musiała zginąć? Być może wtedy nie poznałbym Kyi do której teraz zapłonąłem niezaprzeczalnym uczuciem...
-Idziemy?-zapytałem, gdy dostrzegłem klacz. Na mój pysk wpłynął sztuczny uśmiech. Teraz muszę się przy niej ostro pilnować. Nie chcę zdradzić Arim, ale bardzo chcę też być z Kyi. Co robić?
Kyi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz