piątek, 4 kwietnia 2014

Od Black Prince

Wiosna! W końcu! No, teraz to pewnie będę wariował... Ale z kim? No, właśnie. Musze sobie znaleźć jakiegoś kompana, który jest taki sam jak ja. Który tak samo uwielbia szaleć i wygłupiać się. Ruszyłem, pełen radosnych myśli, przed siebie szybkim kłusem, rozglądając się zachwycony dookoła. Trawa była soczyście zielona, słońce świeciło mocno, a ptaki pięknie śpiewały.
- No i jak tu nie kochać wiosny? - spytałem sam siebie - Kocham wiosnę! - krzyknąłem jeszcze, a widząc, że większość koni popatrzyło się na mnie zdziwione i zażenowane wybuchnąłem śmiechem
(Ktoś dokończy? xd)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz