CD Damaskus
Ehhhh.... czemu zaczął ten temat.... Kryształ jak dawno o nim nie
myślałam, pamiętam jak w SBK bawiliśmy się i ganialiśmy a teraz...
odszedł... czemu??? Nie mam pojęcia, zdając sobie sprawe, że Damaskus
nadal czeka na odpowiedź... musiałam coś mu odpowiedzieć a jak by miałao
być inaczej...
- Kryształ? tak..? - spytałam, choć wiedziałam, że o niego chodzi
chciałam tylko przedużyć odpowiedź - Odszedł nawet nie wiem gdzie, po
prostu odszedł.. nie pożegnał się i w ogólę, nie wiem jaki był temu
powód może ja.. - gdy o tym pomyślałam poczułam łzy pod powiekami - a
może z innego powodu - próbowałam się pocieszyć.. ale nie pomogło czułam
przeszywający ból w sercu nie mogłam powstrzymać łez.... "nie umiem ja
po prostu nie umiem przestać czasem o nim myśleć on był dla mnie
wszystkim" mówiłam w duchu
Damaskus? trochę rozpaczania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz