CD Jack'a
Wojna. Zupełnie nie tego się spodziewałam, dołączając do nowego, i jak mi się wydawało, bezpiecznego, stada.
Staliśmy właśnie z Jack'iem na przeciw Dęblina, który tłumaczył nam wszystko.
A więc Midnight zaatakowała obcego konia, a jego stado chce się zemścić. Całkiem zrozumiałe, tylko po co właściwie pchał się na nasze tereny?! Nie wierzę, że nie zorientował się, że Willa Mrocznej Damy nie jest już terenem należącym do ich stada. Może jego alfa uwierzył w takie bajki, ale nie ja. Sam się prosił, więc teraz ma tego efekty. W jednej chwili zapłonął we mnie gniew. Chcą wojny, będą ją mieli!
-Damy radę!-odezwałam się nagle twardym głosem.
Ogiery spojrzały na mnie zdumione.
-Damy radę!-powtórzyłam. -Trzeba tylko jakoś to zorganizować... Wygraliśmy dwie wojny, więc czemu nie mielibyśmy wygrać trzeciej?!
Jack?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz