CD historii Nevady
-Niby czemu? Lubię patrzeć jak ktoś marzy, a sam też czasem mam głowę w chmurach, lecz... wiesz- uśmiechnąłem się
-Czyli ci nie przeszkadza?- spytała
-Skądże. Czemu miałoby mi przeszkadzać?- spojrzałem na nią pytająco
-No nie wiem... Niektórzy nie lubią osób marzących- odwróciła wzrok w drugą stronę.
-Mi to nie przeszkadza. Najważniejsze to spełniać marzenia. Masz jakieś marzenia?- zatrzymałem się przy świerku.
-Właściwie to...- zacięła się
-To?- podniosłem brew
-Po pierwsze nie patrz tak na mnie, bo mnie rozpraszasz- zachichotała
-Och, bardzo przepraszam ptysiu. Już nie będę- uśmiechnąłem się szarmancko.
Pokiwała głową i zamyśliła się.
-No więc? Masz jakieś marzenia czy nie?- powtórzyłem
<Nevada?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz