Blizny przeszłości, widok umierającej siostry, taty, mamy i brata nadal
mnie prześladował. Nic wtedy nie mogłam zrobić! A najbardziej dotąd
bolał mnie fakt, że to wszystko wina Fety, mojej drugiej siostry. Zabiła
ich bezwstydnie, bez wyrzutów sumienia.Tak po prostu? Tak. Nienawidzę
jej za to.
Wędrowałam długo, dokładnie rok. Dzisiaj dowlokłam się do stada
Mysterious Valley. I stało się coś w co nadal nie mogę uwierzyć...
Przyjęli mnie do stada! Jestem jedną z nich! Więc może zaczynam właśnie
lepszy dział w życiu?
Pasłam się na łące aż nagle dojrzałam jakąś klacz. Jej widok przeraził mnie. To... Feta!
-Feta? - wymsknęło mi się. Nie chciałam by na mnie spojrzała, ale właśnie w tym kierunku zerknęła. Chyba też się zdziwiła.
-Tina? Co ty tu robisz? - prychnęła niemiło
-Eee.... Jem trawę - powiedziałam i wróciłam do jedzenia trawy
Feta?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz