poniedziałek, 31 marca 2014

Od Qerida

CD historii Rossy

-Już ci mówiłem, że jestem twoim przyjacielem, zresztą i tak nie miałbym nic do robienia. Chyba jesteś jedną z osób, które nie mająmnie dość, oczywiście jeśli nie masz mnie dość?- podniosłem brew
Zaśmiała się cicho i spojrzała na mnie, kręcąc głową
-Ciebie? Nigdy, jesteś przyajcielem, to raczej ty powinieneś mnie mieć dość- odpowiedziała
-Żartujesz sobie?- stanąłem przed nią.
-Nie- uśmiechnęła się tajemniczo.
-To ci powiem, że nie. Może tylko trochę- zażartowałem, lecz dostałem kopniaka w bok
-Żartowałem!- krzyknąłem i wybuchnąłem śmiechem
-To nie żartuj- zachichotała
Odwróciłem głowę i ruszyłem za Rossą. Wtem zauważyłem coś w dali.
-Co to?- zaciekawiłem się i pobiegłem w kierunku czegoś
-Qerido!- krzyknęła i pobiegła za mną.
Stanąłem przed wielkim jeziorem.
-Znalazłem! Teraz do domu- posłałem jej promieniujący uśmiech

<Rossa?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz