CD historii Nevady
Zaśmiałem się cicho i odwróciłem głowę i wzrok.
-Sam nie wiem. Ostatnio nie ma jej w ogóle, nie widuję co było kiedyś częstością- odparłem
Kusiło mnie coś jeszcze jedno pytanie, które nie za bardzo miałem ochotę zadać. Jednak moja ciekawość była ogromna. W końcu musiałem jej to zadać.
-Tylko przyjaciel? Nikt więcej? Wydaje mi się, że on... no wiesz, coś do ciebie czuje- podniosłem brew i spojrzałem spowrotem na klacz.
Spuściła oczy, jednak po chwili je podniosła. Patrzyła na mnie z lekkim zdziwieniem i jeszcze jakoś, ale nie umiem określić jak.
-Zmieniłeś temat- odpowiedziała z przymusowym uśmiechem
-To ty zmieniasz temat, słonko- zażartowałem i spowortem odwróciłem oczy
<Nevada?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz