CD historii Nevady
-Co to znaczy ,,on ma Rossę"?- spojrzałem
-No po prostu... nie ważne- stęknęła
-Dobra, już nie będę cię męczyć. A co myślisz o stadzie?- spytałem, znowuż odwracając wzrok
-Fajnie, podoba mi się. Jesteśmy zgrani, w miarę, więc jest super. A ty jakie masz zdanie?
-Ja? Ja nie narzekam. Mi się tu podoba. Ładne tereny, piękne panie- uśmiechnąłem się szarmancko, szturchając klacz w bok- I dużo członków. Podoba mi się
Zachichotała lekko zarumieniona.
-Ładnie wyglądasz w świetle gwiazd- skomplementowałem- Tak... czarująco, aż dech zapiera. Może chodźmy dalej, bo rozmarzymy się do końca- uśmiechnąłem się i ruszyłem przed siebie.
<Nevada?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz