CD historii Rossy
-Nie poczekaj- chwyciłem ją szybko.
Spojrzała na mnie pytająco rozejrzała się
-Chodźmy dalej, w głąb- odparłem
-O nie. Ja dziękuję- odpowiedziała stanowczo
-Oj Rossiu... Proszę, chodź- spojrzałem na nią
-No dobra, ale za chwile wyjdziemy, ok?- ruszyła stępem
-Jasne- uśmiechnąłem się i poszedłem przed siebie.
Jasność już totalnie ogarnęła jaskinię, a Rossa, która przed chwilą była siwa, zmieniła się wręcz w białą.
-Ale tu jasno- usłyszałem za sobą
-Mhm... Aż w oczy razi. Ciekawe co tak promieniuje?- myślałem na głos
<Rossa? Dotychczasowa wena się skończyła... ;_;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz