Ile czasu minęło od naszej kłótni z Pride. Już trochę żałowałam, bo ją
polubiłam. Zaczęłam jej szukać. Muszę jej podziękować. Przecież dzięki
niej nadal żyję. Gdy próbowałam się zabić, ona powstrzymała mnie. Ech,
byłam głupia. Muszę ją przeprosić.
Znalazłam ją w Woskowym Lesie.
-Cześć Pride - zaczęłam nieśmiało
Spojrzała na mnie zdziwiona.
-Czego chcesz? - spytała
-Przeprosić... Nie powinnam być taka nieznośna.... Źle postąpiłam - jąkałam się - i podziękować, za to, że mnie uratowałaś. Gdyby nie ty, nie byłoby mnie tu i teraz....
Pride? Wreszcie coś napisałam, sorry, że tak długo xD
Znalazłam ją w Woskowym Lesie.
-Cześć Pride - zaczęłam nieśmiało
Spojrzała na mnie zdziwiona.
-Czego chcesz? - spytała
-Przeprosić... Nie powinnam być taka nieznośna.... Źle postąpiłam - jąkałam się - i podziękować, za to, że mnie uratowałaś. Gdyby nie ty, nie byłoby mnie tu i teraz....
Pride? Wreszcie coś napisałam, sorry, że tak długo xD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz