CD Arsena
Uśmiechnąłem się.
-Cieszy mnie taka postawa...
Dumnie wypiął pierś.
-Będę walczyć do końca.-oświadczył z poważną miną. -Choćbym miał położyć na szali wszystko...
Pokiwałem głową.
-Ja też...
Zapanowało milczenie.
-Nie wiesz, co z Nemezis?-spytałem, żeby jakoś przerwać ciszę. -Ktoś miał ją ukryć...
Arsen?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz