piątek, 14 lutego 2014

Od Niebieskiej

 CD Pride
-Blue - powtórzyłam, wyraźnie zamyślona
W sumie Blue brzmiało tysiąc razy lepiej niż moje imię. Wiem, że to tylko wersja z innego języka, to tak naprawdę znaczy to samo co Niebieska, ale spodobało mi się. Dobry pomysł.
-Myślę, że możesz - uśmiechnęłam się
-Dziękuję Ci... Blue... To idziemy przed siebie? - zapytała Pride
-Jasne - pokiwałam głową
Ruszyłyśmy kłusem, tak aby się nie zmęczyć ani też nie zanudzić. Było idealnie. Prawie... Pogoda nie była za ładna. Ciemno, szaro, ziimno. I z ciemnoszarych chmur kapała woda. Deszczowo. Nie lubię takiej pogody, ale co z tego? Muszę to jakoś znosić.
-Pride...A ja na Ciebie mogę mówić Pri? - spytałam również nieśmiało - Wiem, że to brzmi głupio, bo tak skracam krótkie imię, ale moim zdaniem to ładnie brzmi.

Pride? ^.^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz