środa, 29 stycznia 2014

Od Nevady

CD Vito de Rain

Uśmiechnęłam się. Ucieszyło mnie to, że Vito zechciał mnie odprowadzić, bo prawdę mówiąc... spodobał mi się. Ciągle gryzły mnie sprzeczne uczucia. Z jednej strony chciałam być tylko przyjaciółką, chciałam, żeby był szczęśliwy, a to szczęście na pewno zapewniłaby mu Mocca, z drugiej jednak... Pragnęłam, żeby był tylko mój, i żeby nikt mi go nie odebrał. Miałam dziwne wrażenie, że między nami coś zaczęło się dziać...
-Miałeś kiedyś partnerkę, prawda? Dlaczego się rozstaliście?-spytałam niespodziewanie -Oczywiście jeśli nie chcesz, to nie mów i w sumie... Wybacz za to pytanie, uznajmy, że go w ogóle nie było...-zreflektowałam się.

Vito?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz