wtorek, 28 stycznia 2014

Od Nemezis

CD Karmelki

-Może być.-uśmiechnęłam się.
-No więc chodźmy.
Odwróciłam się i ruszyłam stępem w kierunku Alei Niebios. Nie słyszałam jednak kroków Karmelki i to mnie zdziwiło... Po chwili dowiedziałam się dlaczego.
-Eee... Nemezis...-odezwała się niepewnie.
-Hm?-odwróciłam się.
-Idziesz w złym kierunku....
Poczułam, jak zapiekły mnie policzki. No tak, nie mogłam przecież zobaczyć, dokąd idę, a mój zmysł orientacji nie zdążył się jeszcze wykształcić na świeżo poznanym terenie.
-Ach, faktycznie...-zaśmiałam się z udawaną beztroską -Jestem tu od niedawna, jeszcze nie do końca pamiętam, gdzie co jest. Wybacz.

Karmelka?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz