CD Vito de Rain
-Haha, bo ty umiesz być wredny-odparłam kąśliwie.
-Niezbyt rozumiem co masz na myśli-spojrzał na mnie kątem oka.
-Ten, kto cię poznał Vito, wie, że to tylko maska. Jesteś niedostępny na początku. Później jesteś milusi do bólu. Przynajmniej dla mnie-uśmiechnęłam się i spojrzałam na przyjaciela.
Jego kąciki ust się uniosły, a mnie od razu zrobiło się cieplej na sercu.
-Nie noszę maski, Mocca-odparł dalej uśmiechnęty-Po prostu dla niektórych bardziej się staram.
-Jestem jedną z nich?-zapytałam, w sumie niepotrzebnie.
-Dla ciebie staram się jeszcze bardziej niż dla innych-powiedzial poważnie.
-Miło mi to słyszeć, Vito-pocałowałam go w policzek, a w moich oczach zatańczyły iskierki.
Vito? Wena wróciła w szkole ;o
-Haha, bo ty umiesz być wredny-odparłam kąśliwie.
-Niezbyt rozumiem co masz na myśli-spojrzał na mnie kątem oka.
-Ten, kto cię poznał Vito, wie, że to tylko maska. Jesteś niedostępny na początku. Później jesteś milusi do bólu. Przynajmniej dla mnie-uśmiechnęłam się i spojrzałam na przyjaciela.
Jego kąciki ust się uniosły, a mnie od razu zrobiło się cieplej na sercu.
-Nie noszę maski, Mocca-odparł dalej uśmiechnęty-Po prostu dla niektórych bardziej się staram.
-Jestem jedną z nich?-zapytałam, w sumie niepotrzebnie.
-Dla ciebie staram się jeszcze bardziej niż dla innych-powiedzial poważnie.
-Miło mi to słyszeć, Vito-pocałowałam go w policzek, a w moich oczach zatańczyły iskierki.
Vito? Wena wróciła w szkole ;o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz