wtorek, 28 stycznia 2014

Od Jennifer


CD Dęblina.

Spojrzałam na ogiera. Uśmiechnęłam się szeroko.
- Dziękuje za ostrzeżenie - powiedziałam
- Nie ma za co - odparł
Uśmiechnął się do mnie.
- A mam pytanie...-zaczęłam
- Jakie?
- Czy jest tutaj gdzieś Jack?
- Tak jest - odparł
- Zaprowadziłbyś mnie?
- Jasne - rzekł
Zaczęliśmy iść w stronę jaskini Jack'a. Miałam nadzieję ,że on chociaż wie co się dzieje z Księciem. Tylko raz widziałam mojego partnera w SBK. Teraz jakby zaginął. Martwię się a Jack to jego ojciec może wie? No cóż... Kiedy tak rozmyślałam doszliśmy do jaskini ogiera.
- O to jaskinia Jack'a i Tamizy możesz wejść a ja muszę iść pa - rzekł i odszedł
- Pa.
Spojrzałam na jaskinię. Miałam nadzieję ,że jest tam Jack sam. Bez Tamizy nie chciałabym się teraz z nią spotkać i rozmawiać przy niej. Po chwili Jack wyszedł z jaskini spojrzał na mnie.
- Jennifer? - zapytał
- Tak to ja - odparłam
- Co ty tutaj robisz? - zapytał
- No ja tu należę do tego stada ale ja chciałam porozmawiać na temat Księcia...
- No dobrze wejdź - rzekł
Weszłam do jaskini.
- To mów - rzekł
- Czy widziałeś Księcia? Bo nie ma Jessici i Johnny'ego jakby zginęli widziałam ich ostatnim razem kilka tygodni temu...

<Jack?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz